Autor tekstu: Michał Bursig Floraplus.pl
Foto: Rafał Kawałko Floraplus.pl
W piękne niedzielne ciepłe i słoneczne przedpołudnie, nakielski pałac zamienił się w magiczne miejsce za sprawą świątecznego pokazu florystycznego „Jesteś Gwiazdą”.
Tym razem gwiazda nie była tylko jedna. Co prawda poinsecja, czyli popularna gwiazda betlejemska świeciła najjaśniejszym blaskiem oraz stanowiła najważniejszy element roślinny pokazu to
równorzędnymi gwiazdami zdecydowanie byli prowadzący pokaz florystki i floryści. Mistrzynie i Mistrzowie florystyki: Stefania Początek, Monika Kasprzyk, Róża Marciniak, Mateusz Żyła oraz na niespodziankę – Rafał Kawałko.
O pokazie
Głównym celem zorganizowanego wydarzenia była promocja poinsecji w ramach kampanii unijnej Stars Unite Europe. Organizatorami pokazu były portal florystyczny Floraplus.pl oraz Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim.
Licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać piękne kompozycje wykonane przez florystów i bez pokory stwierdzam, że była to prawdziwa uczta dla zmysłów. Zastosowany materiał roślinny i techniczny oraz techniki florystyczne u niejednego z oglądających pokaz wzbudziły zachwyt. Kreatywność mistrzów była nieograniczona.
Okres adwentu, czyli radosnego oczekiwania na święta Bożego Narodzenia w wielu domach kojarzony jest z wieńcem adwentowym. Nasi floryści potraktowali temat wieńca bardzo kreatywnie. Jedynym narzuconym przez organizatorów zadaniem w tym wątku było użycie poinsecji. Każdy florysta podszedł do tematu indywidualnie, ciekawie stosując wiele technik florystycznych.
Róża Marciniak
Do wykonania podstawy wieńca użyła techniki woskowania. Podstawa, w której umieszczono czarną gąbkę Oasis Black Ideal, do której pracowicie powbijano igły sosny żółtej. Okrągły wieniec adwentowy udekorowała poinsecją umieszczoną w fiolkach, owocami róży wielokwiatowej (Rosa multiflora), bordowym Leukodendronem, a całości dopełniły piękne świece.
Monika Kasprzyk
Florystka użyła innej techniki. Podstawę wieńca wykonała z plecionego drutu, do którego przymocowane zostały zarówno fiolki, jak i czarne świece w świecznikach wykonanych tą samą techniką co podstawa wieńca. Głównym materiałem roślinnym podstawy wieńca były igły sosny wejmutki, które wypełniły ażurowe przestrzenie. W szklanych fiolkach znalazły się kwiaty błękitnego powojnika, różowe gałązki ćmówki, skabioza, skimia piękna róża i jasnoróżowe poinsecje. Całość umieszczono dla zwielokrotnienia efektu na okrągłym lustrze.
Mateusz Żyła
Jego praca była kolejną niespodzianką bowiem dominującym kolorem był pudrowy róż. Jak się okazuje, wystarczy dobrać odpowiedni materiał i technikę wykonania, aby osiągnąć spektakularny efekt. To właśnie znajomość technik florystycznych i materiału technicznego i roślinnego w połączeniu z kreatywnością powoduje, że wykonana praca jest sztuką, a nie rzemiosłem. Mateusz, budując bazę wieńca połączył dwa światy – nasz rodzimy w postaci sosny i żywotnika i antypodami w podstawie zastosowanych pędów roślin. Wystarczyło dołożyć świece w odpowiednim kolorze i rozmieścić dwa kolory różowych poinsecji, aby uzyskać spektakularny efekt.
Za podstawę wieńca posłużył OASIS(R) BLACK IDEAL
Stefania Początek
Wianki zaprezentowane przez mistrzynie florystyczną, opisujemy jako ostatnie, ale warto było poczekać, bo zrobiła dwa i dodatkowo użyła najbardziej różnorodnego materiału, a dodatkowo połączyła ze sobą wiele technik wykonania. Pierwsza praca, której podstawą był plaster drewna, do którego zamocowała wiele elementów, ale w tak przemyślany sposób, że mimo zastosowania wielu elementów praca nie była przeładowana. W tej pracy wiele się dzieje, kule z czarnej gąbki okryte białą parafiną, szklane bombki, 8 białych świec, szyszki. Technika parafinowania nie tylko w tej pracy pełniła funkcję estetyczną, ale i chroniła cebule hipeastrum przed utratą wody, ponieważ ta roślina została wykorzystana bez podłoża. Podobnie została potraktowana poinsecja, z której zrobiono kokedamy z użyciem szarego chrobotka reniferowego. Krem de la krem tej pracy były delikatne różowe małe kwiaty ćmówki, bordowe kwiaty ciemiernika i bezlistne pędy szparagu pierzastego.
Druga praca Stefani kolorystycznie była bardzo odważna. Czerń i czerwień, ale nie tylko, ring z gąbki OASIS(R) BLACK IDEAL był oklejony osiką pomalowaną na czarno. Kwiaty dodane dwoma technikami w gąbce i fiolkach. Materiał roślinny był bardzo urozmaicony, ale dominowała czerwona poinsecja, całości dopełniły herbaciane świece w szklanych świecznikach.
Widzowie pokazu otrzymali od przedstawicielki naszego głównego partnera pokazu, która prowadzi promocję tej rośliny w ramach kampanii unijnej Stars Unite Europe, informację, jak i gdzie najlepiej kupować te rośliny, jak je zabezpieczać podczas transportu. Kamila Żmijewska opowiedziała jak w domu pielęgnować poinsecje, aby długo cieszyły oko. Wielu początkujących adeptów florystyki pewnie ucieszyła informacja jak przygotować ciętą poinsecję do użycia w bukiecie lub kompozycji, a mianowicie po ucięciu z doniczki należy końcówki pędów zanurzyć w gorącej wodzie około 50-60 stopni C, aż przestanie wypływać białe mleczko, następnie wkładamy do zimnej wody. Pamiętać należy, że poinsecja nie lubi być umieszczana bezpośrednio w gąbce. Należy umieszczać ją w fiolkach. Inną techniką przygotowania poinsecji do pracy jest opalanie końcówki pędu nad płomieniem.
Miejsce pokazu
Nie było wybrane przypadkowo. Jeden z redaktorów Portalu Floraplus.pl, jest z Nakłem Śląskim związany osobiście. To jego rodzinna miejscowość, kiedyś w Zamku mieściła się jego szkoła, w obecnym czasie muzeum.
Ta impreza nie mogłaby się odbyć bez gospodarza Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim https://cekus.pl/ współorganizatora pokazu.
Jego dyrekcja i pracownicy wykonali ogrom pracy, ale i okazali nam masę serdeczności. Wielką rolę odegrał też nasz kolejny partner hurtownia kwiatów 4florist z Krakowa, dostarczone i za sponsorowane nam kwiaty, pozwoliły naszym florystom na tworzenie tak pięknych dzieł. Musieli włożyć wiele wysiłku, aby zamówić dla nas wiele trudno na co dzień dostępnych roślin.
OASIS Floral Product Polska wsparł nasz pokaz swoimi rewelacyjnymi produktami – kształtkami z czarnej gąbki, ringami, farbami i klejem zapewniając komfort pracy florystom.
Takie wydarzenia to też ludzie, którzy asystują i udzielają pomocy.
Podziękowania
Dziękujemy asystentom Katarzyna Abrahamczyk, Iwona Tomicka. Dziękujemy za pomoc Teresie i Dariuszowi Pytlos i Katarzynie Skrzypulec. Specjalne podziękowanie kierujemy do Rafała B za wypożyczenie bazy wypadowej niezbędnej do ogarnięcia całości.
Na temat pozostałych prac przeczytacie w kolejnym artykule.